sobota, 13 kwietnia 2013

Magia ko(s)miczno kosmetyczna

Magia ko(s)miczno  kosmetyczna
skuteczna mocno i zadziwiająca

Weź młodego bluszczyku kurdybanka garsteczkę szczytowych pędów, garsteczkę gwiazdnicy wyłaniającej się spod stopniałego śniegu, dwa -trzy najmniejsze, najmłodsze listeczki jaskółczego ziela, bo już je ma w nagrzanych zakątkach ogrodu i przygalopuj do domu.
Wypłucz zdobycz z zabrudzeń i piasku, włóż do moździerza porcelanowego, lub takiego jaki masz. Utrzyj miękkie roślinki na masę, pod koniec dodając łyżeczkę lub dwie kwaśnej, średnio tłustej lub tłustej śmietany. Chwilę jeszcze poucieraj, aż sok i cząstki roślinne zmieszają się ze śmietaną w gładką pistacjowo-zieloną masę. A całe ucieranie nic warte nie będzie, jeśli życzenia swojego do roślinek nie wypowiesz i podziękowania im nie przekażesz..
Ucierając Bluszczyk poproś o mocną gładką skórę, odporną na pogodę.
Dodając Gwiazdnicę poproś ją o wygładzenie zmarszczek i miękką, jedwabistą, elastyczną i wilgotną nową skórę, wygojenie atopowych stanów zapalnych, pryszczy, zniknięcie pajączków z popękanych żyłek, jaśniejącą cerę.
Dodając Jaskółcze Ziele, możesz prosić o zdjęcie atopowych zapaleń skóry, pomoc przy liszajach, figówkach, upartych i nawracających wypryskach oraz chorobach, infekcjach i skazach skóry nie poddających się leczeniu.
-Ubierz czarną bawełnianą koszulkę z dużym dekoltem, przygotuj czarne    bawełniane skarpetki*
-weź solniczkę z solą do oczyszczania przestrzeni*
-czosnek na wampiry*
-nóż do działań magicznych*
-pieprz lub inne ulubione przyprawy
-kromkę chleba razowego
rozłóż wszystko na podręcznym stołeczku i zasiądź przed magicznym przedmiotem odbijającym obraz   rzeczy-w-ist(n)ości.
Zanurz z lubością palce w zielonej pachnącej żywym chlorofilem masie i rozsmaruj ją spokojnie, acz mocno i zdecydowanie po buzi, szyi i dekolcie. Wreszcie bez strachu możesz posmarować powieki i miejsca pod oczami, choć same gałki oczne raczej omijaj w bezpiecznej odległości. 
Zostało ci jeszcze dużo masy? Wsmaruj ją w dłonie. Jeszcze jest? wmasuj ją w stopy i załóż czarne magiczne skarpety.
Do reszty cudownej masy wkrój magicznym nożem ząbek czosnku na wampiry, dodaj soli i ulubionych przypraw do smaku, rozsmaruj po kromce razowego chlebka i zjedz na zdrowie, dziękując roślinom za cudowne działanie.
Na tym kończy się rytuał ko(s)micznej magii kosmetycznej. Możesz się umyć letnią czystą wodą, najlepiej w kolejności w jakiej nakładana była czarowna masa. Skórę osusz płatkami ligniny. Nie musisz nakładać żadnego kremu, bo na skórze zostanie delikatny film tłuszczu ze śmietany, i ph idealne dla zmęczonej zimą skóry.
Działanie magiczne powtarzaj dwa- trzy razy w tygodniu, nie częściej, bo duchy przyrody zagniewasz i zyczeń Twoich nie spełnią.

Wyjaśnienia
*Czarny kolor koszulki i skarpet nie zamieni ko(s)micznej magii kosmetycznej w czarną magię. Jeśli jednak masz takie obawy, możesz użyć oczywiście Białej koszulki i Białych skarpet. Nie mów jednak potem, że nie ostrzegałam.
*Ogólnie wiadomo jest, że kryształy soli oprócz walorów smakowych, mają zdolność oczyszczania przestrzeni. Zazwyczaj ciska się garścią soli w niechcianego gościa. Oczywiście mowa tu o niefizycznych gościach. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby wypróbować to na fizycznych nieproszonych przybyszach. Skutków jeszcze nikt nie opisał.
*Czosnek na wampiry- oczywiście, jeśli wampiry występują w Twojej okolicy. jeśli nie występują, a lubisz czosnek, też możesz go użyć.
*Nóż do działań magicznych- to każdy nóż, który uznasz że do takich działań się nadaje. Potem możesz oczywiście obrać nim kartofle. Najlepsze magiczne noże, zazwyczaj są wielofunkcyjne. Magiczność noża możesz poznać po tym, że zawsze jest pod ręką.

3 komentarze:

  1. Nie wiem, czy ciskanie solą w niechcianego gościa jest pomocne. Wiem natomiast z literatur, że na pewno pomagało strzelanie solą w taką osobę.
    U mnie z nożami czarodziejskimi zawsze jest problem - wszystkie się przede mną ukrywają ;-)
    Maseczkę wypróbuję, ale nie wiem, czy znajdę wszystkie składniki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz użyć innych składników, np paczków bzu czarnego, listków stokrotki.
    A na swój nóż jeszcze trafisz ;-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. O, tak, efekty strzelania grubą solą z wiatrówki zostały opisane. Należy wtedy moczyć postrzelony tyłek w ciepłej wodzie.

    OdpowiedzUsuń