tag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post2239303529801447070..comments2024-02-29T09:30:44.654+01:00Comments on Ogród Na Końcu Świata: Pomidorowa historyjkaUtyganhttp://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-26533137029384091532015-06-30T23:21:23.573+02:002015-06-30T23:21:23.573+02:00Proszę bardzo, Zielona. Pozdrawiam i życzę smaczny...Proszę bardzo, Zielona. Pozdrawiam i życzę smacznych pomidorów w tym roku :)Utyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-74091231500990104042015-06-30T22:14:26.349+02:002015-06-30T22:14:26.349+02:00Historia o pomidorach opisana powyżej to dokładnie...Historia o pomidorach opisana powyżej to dokładnie to co przydarzyło mi się w ubiegłym roku.Moje śliczności pomidorowe zniknęły w ciągu jednej doby.Jakby je ktoś przypiekł.<br />Więc jak przeczytałam o drożdżach zaraz podzielłam sie informacją z sąsiadką zza płota.Sąsiadka podzieliła sie ze mna swoim zapasem drożdży i już po godzinie obie spryskałyśmy swoje uprawy wodą drożdżową.<br />Dziękuję za pomysł.zielonahttps://www.blogger.com/profile/10522407881782721665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-72738712508322131972015-06-15T21:54:29.983+02:002015-06-15T21:54:29.983+02:00Panie Wojciechu, chyba trzeba dłużej opryskiwać co...Panie Wojciechu, chyba trzeba dłużej opryskiwać colą, żeby rośliny nabrały takich właściwości. Opryskałam dwa razy- raz z wieczora, a potem drugiego dnia rano, a po południu nie było widać, żeby zadziałało na mszyce. Mrówki tylko jakby chętniej i więcej tych mszyc doniosły. <br />Opryskałam więc mydłem szarym, tradycyjnie. Czy zadziałało nie wiem, bo rozpadało się dzisiaj i nie wiem, czy nie będzie potrzeby powtórzyć oprysku. Zobaczę jutro. Coli jednak stosować nie będę, bo nie widzę efektów.<br />Pozdrawiam serdecznie<br /><br />Utyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-77573766924069468222015-06-14T17:53:26.527+02:002015-06-14T17:53:26.527+02:00Coca Cola zawiera (poza cukrem) również kwas fosfo...Coca Cola zawiera (poza cukrem) również kwas fosforowy. Fosfor często jest w glebie deficytowy, więc podanie go w formie dolistnej jest dla wielu roślin przydatne. Taki oprysk podnosi Brix soku roślinnego, dlatego owady i inne szkodniki go nie lubią. Sam stosowałem na różnych rośłinach. Minusem stosowania coli, jest to, że ma tendencje do wywoływania kwitnienia/owocowania. Jeśli więc będzie się opryskiwać bardzo małe pomidory, to zaczną kwitnąć i za duże później nie urosną.Permakulturnikhttps://www.blogger.com/profile/01524692335961615245noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-41616960546823011522015-06-11T20:39:24.815+02:002015-06-11T20:39:24.815+02:00Fajnie że napisałaś o efektach, przyjemnie dostać ...Fajnie że napisałaś o efektach, przyjemnie dostać informację zwrotną. <br />DziękujęUtyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-89324071396999045452015-06-10T10:50:33.814+02:002015-06-10T10:50:33.814+02:00Wzięłam sobie mocno do serca Twój wpis, chlapię wa...Wzięłam sobie mocno do serca Twój wpis, chlapię warzywa drożdżami od zeszłego tygodnia i już zauważyłam zbawienny wpływ na rośliny; ogórki odżyły, bo były z lekka żółtawe, poskręcane i dziurawe liście buraków ćwikłowych odbijają ładnie, traktuję jeszcze miksturą ziemniaki od zarazy /2 rządki/, cebulę, a pomidory zdają się być wyjątkowo dorodne; oby tak dalej, to może uda się zebrać zdrowe plony; oprócz tego wyłożyłam obficie międzyrzędzia zerwaną pokrzywą, skoszoną trawą, nawet liście chrzanu tam trafiły; chodzę teraz i popatruję, jak sobie wszystko rośnie, a dusza raduje się, jak nie wiem co:-) pozdrowienia ślę.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-8581578783820874332015-06-08T12:49:57.642+02:002015-06-08T12:49:57.642+02:00Amelio, na stonkę ponoć nie ma rady, nie wiem dlac...Amelio, na stonkę ponoć nie ma rady, nie wiem dlaczego w zeszłym roku miałam dosłownie tylko kilka owadów, choć na sąsiednim polu była ich masa. Może dlatego, że miałam w ziemniakach sporo samosiejek nagietków. Być może ich intensywny zapach dezorientował owady, nie wiem.<br />Słyszałam natomiast o coca coli jako doskonałym środku na owady w uprawach. Wyczytałam że stosują colę w Indiach do oprysków przeciw wszelkim szkodnikom. Chyba mrówkom tylko nie szkodzi.<br />Twierdzą, że jest bardzo skuteczna. Aha, nalana do miseczek zwabia ślimaki, a one jak się napiją tego nektaru to giną.<br />To wyczytałam, nie miałam okazji zastosować. Ziemniaków w tym roku nie posadziłam. Czy podziała na stonkę (na nią i chemia słabo działa), tego nie wiem. <br />A drożdże drzewkom , krzewom i warzywom raczej nie zaszkodzą. Jeśli się obawiasz, popryskaj kilka sztuk. Uznasz że można, spryskaj resztę.<br />PozdrawiamUtyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-55654425597919237182015-06-08T12:38:30.280+02:002015-06-08T12:38:30.280+02:00Też pozdrawiam, pięknego lata Mario :)Też pozdrawiam, pięknego lata Mario :)Utyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-11586326330937082782015-06-07T19:26:50.838+02:002015-06-07T19:26:50.838+02:00Droga Utygan, dzieki za tą cenna radę, bo juz była...Droga Utygan, dzieki za tą cenna radę, bo juz byłam zrozpaczona, moje pomidory podobnie maja sie jak Twoje, a opryski z pokrzyw, cebuli i innych mikstur nie dzialaja. O drozdzach słyszałam i opryskiwałam nimi kwiaty pokojowe, ale nie przyszlo mi do głowy aby uzyc je do pomidorow. <br />Jutro zakupie w sklepiku drozdze i opryskam pomidorki.<br />Ale inna sprawa zaczela mnie martwić, po kilkudniowych upałach, pojawiła się plaga stonki, jest tego masa. Strasznie boje sie o moje drzewka i warzywa... czy tez potraktowac je drozdżami, mysle ze nie zaszkodzi, a moze masz jakis inny cudowny srodek?<br />serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoje pomidorki, aby zdrowo się chowałyamelia10https://www.blogger.com/profile/07974894353567726643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-68336581392153576982015-06-06T23:27:18.242+02:002015-06-06T23:27:18.242+02:00Siostra moja mówiła mi o tych drożdżach kilka lat ...Siostra moja mówiła mi o tych drożdżach kilka lat temu, kiedy prawie wszystkim zniszczyła ogórki zaraza; jej koleżanka miała do końca zdrowe i zielone, a to dlatego, że używała drożdży rozpuszczonych w wodzie z dodatkiem gnojówki z pokrzyw, i to nie bawiła się z opryskiwaczem, tylko chlapała je miotłą:-) przypomniało mi się, kiedy przeczytałam Twój wpis o pomidorach. Pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-61288106869516075792015-06-05T19:58:00.676+02:002015-06-05T19:58:00.676+02:00Elko droga, wypróbuj koniecznie i puść pocztę pant...Elko droga, wypróbuj koniecznie i puść pocztę pantoflową, mam nadzieję, że nie zakażą drożdży w spożywczakach, bo to naprawdę działa i to jak. Dodatkowo odżywia, jak najlepszy nawóz dolistny. Mam kilka małych brzoskwinek, w zeszłym roku posadzonych, słabych kondycyjnie, niechętnie rosnących. Teraz jest czas puszczania przez nie młodych miękkich przyrostów i po opryskaniu obfitym, nagle ruszyły do życia. Miały też jakieś plamki na liściach z czerwoną obwódką, i jak na razie choroba się zatrzymała w stadium początkowym. Młode przyrosty wyglądają zdrowo.<br />Więc eksperymentujcie, z drzewami, krzewami owocowymi, warzywami i z czym się da, bo zaszkodzić nie zaszkodzi.<br />Tak prawdę mówiąc, to nie tylko na roślinki działa, przez pewien czas na początku wiosny robiłam sobie kurację drożdżami i muszę przyznać, że efekty były równie ciekawe, jak u roślinek ;) Jestem bardzo zadowolona.<br />Nie pisze o tym, bo może to wywołać sporo kontrowersji, stosowanie surowych drożdży w niektórych przypadkach może stworzyć problem (jeśli osoba która chce zażywać drożdże jest chora na candidozę).<br />Sprawa z liśćmi żywokostu z poprzednich postów uświadomiła mi, że nie wszystko co robię powinnam pisać na blogu.<br />Fakt, że poznajdowałam co się da o składzie i działaniu drożdży (witaminy, enzymy, czynne białka i byłam w małym szoku, jaki to skarb), ale po przemyśleniu puściłam posta w niebyt. <br />Po prostu życiowy etap wojownika mam już za sobą.<br />Jeśli ktoś chce, niech poszuka sam. Temat surowych drożdży właśnie zaistniał :)<br />Pozdrawiam serdecznie i niech żyją Pomidory :)<br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />Utyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-9318864386326943382015-06-05T19:35:20.048+02:002015-06-05T19:35:20.048+02:00Witaj Annael, postaram, się trochę napisać na te t...Witaj Annael, postaram, się trochę napisać na te tematy. To nie jest tak, że to nie jest czas na pisanie. Czasem po prostu nie jestem w stanie pisać, bo odczuwam miałkość słów. Potem się to odwraca, słowa odzyskują barwę i znaczenie, a pisanie sprawia mi ogromną przyjemność. Wtedy piszę.<br />Opolszczyzna, fakt daleko, ale pocieszę Cię, że tak wiele nie przetwarzam,ścinam i suszę zioła, czasem robię kremy lub maści i mam satysfakcję z tego, że pomagają, z większych przetworów tylko ten sok, maszynką do mięsa, bo wyciskarka jest poza moim zasięgiem, jak zresztą wiele innych rzeczy.<br />No i ogród, oraz wyścigi z trawą. Rośnie jak szalona i co kilka dni kosiarka w ruchu. Ale jest dodatkowy bonus, mulcz ze skoszonej trawy dla truskawek, a teraz ściółkuję pomidory, następne koszenie będzie dla ogórków.<br />Pozdrawiam i życzę zdrowia, zainteresuj się witaminą C, D oraz rolą jodu w organizmie. Duży zbiór informacji na ten temat jest na forum kodczasu.pl w dziale o zdrowiu.<br />Powodzenia<br /><br />Utyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-73982159381028629852015-06-05T14:08:24.883+02:002015-06-05T14:08:24.883+02:00Twój blog jest dla mnie bardzo cenny. Pewnie dziś ...Twój blog jest dla mnie bardzo cenny. Pewnie dziś wypróbujemy sposób na pomidory i powiem też sąsiadce i koleżance co ma gruntowe pomidory, my w zeszłym roku polegliśmy z gruntowymi na całej linii. Dziękuję z serca kochana Szamanko (dla mnie), :) że dzielisz się swoją wiedzą.elkibloghttps://www.blogger.com/profile/12207488032043617342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-60716495955023460292015-06-05T12:49:27.395+02:002015-06-05T12:49:27.395+02:00Ja również się cieszę i dziękuję. Interesuje mnie ...Ja również się cieszę i dziękuję. Interesuje mnie glistnik. Na razie nieco ususzyłam. Skoszono mi właśnie zasoby ale jeśli deszcz zechce spaść to na pewno odrośnie. Interesuje mnie również winorośl, zastosowanie liści oraz - zdaje mi się, że kiedyś pisałaś o tym, ale nie mogę znaleźć - o zastosowaniu liści czarnego bzu. Rozumiem, że teraz nie czas na pisanie ale i tak się cieszę tym co piszesz :) Pozdrawiam z suchej opolszczyzny, szkoda że tak daleko. Przyszłabym podglądać ziołoprzetwórstwo. Annaelhttps://www.blogger.com/profile/01098331464465741778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-69619960619916033672015-06-03T14:16:36.789+02:002015-06-03T14:16:36.789+02:00A wypróbuj, placebo to na pewno nie jest, bo pomid...A wypróbuj, placebo to na pewno nie jest, bo pomidory mało podatne na sugestię ;)<br />Sok można zrobić spokojnie jeszcze teraz, w wyciskarce, a jak nie masz wyciskarki, to trzeba zmielić maszynką do mięsa na papkę, a papkę wycisnąć przez płótno lub gazę. Mielisz całą roślinę. jeśli tam gdzie ją pozyskujesz jest mało glistnika, to bez korzeni. <br />PozdrawiamUtyganhttps://www.blogger.com/profile/03426092788483743490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7008866139420473978.post-83433345467560246022015-06-03T11:23:56.662+02:002015-06-03T11:23:56.662+02:00Utygan dziękuję za kolejną porcję wiedzy, zaraz wy...Utygan dziękuję za kolejną porcję wiedzy, zaraz wypróbuję Twój sposób na pomidory, bo kilka krzaków w szklarni choruje i już chciałam je wyrzucić. A jak zrobić sok z glistnika ? Można jeszcze teraz ? Serdecznie pozdrawiam :)andziahttps://www.blogger.com/profile/17452230000053126007noreply@blogger.com